O specyfice treningu słów kilka… sędzia vs asystent – część 2
Na podstawie części pierwszej dowiedzieliśmy się, dlaczego treningi sędziego głównego i asystenta nie mogą być identycznie prowadzone – głównie ze względu na zróżnicowany charakter ich pracy.
Czy to oznacza, że jeden jest skazany tylko na długie, monotonne treningi biegowe, a drugi tylko na krótkie sprinty, do końca swojej kariery?
Niekoniecznie. Z pomocąprzychodzi nam przemyślany i zaplanowany proces treningowy, w światku przygotowaniafizycznego nazywany periodyzacją treningową.
Periodyzacja treningowa uwzględnia trenowanie kluczowych dla danego sportu cech motorycznych w odpowiednim czasie i odpowiedniej ilości jednostek treningowych.
Niemożliwym jest powtarzanie tego samego treningu (np. długich wybiegnięć) i oczekiwanie coraz to lepszych rezultatów.Warto tutaj odnieść się do prawa malejących zysków, które także ma zastosowanie w treningu, a mówi o tym, że gdy dany bodziec treningowy jest utrzymywany zbyt długo nasze wyniki nie idą w parze z wzrastającym obciążeniem treningowym.
Trening sportowy musi być progresywny i odpowiednio zróżnicowany.
To samo pokazuje praktyka w przypadku trenowania kilku cech motorycznych jednocześnie i oczekiwania, że każda z nich znacznie wzrośnie. Trening w danym czasie musi mieć konkretny cel. Przykładowo bardzo ciężko osiągnąć maksymalny potencjał w sprincie, robiąc dodatkowo w tym samym czasie dużo jednostek mających poprawiać naszą wytrzymałość tlenową.
Trening sportowy musi być specyficzny.
Dochodzenie do formy sportowej to proces wymagający czasu i systematyczności.
Idąc krok dalej, jakimi narzędziami dysponujemy w celu poprawy formy sportowej?
1) trening siły i mocy mięśniowej – z moich obserwacji wynika, że są to jedne z najczęściej pomijanych cech motorycznych jeżeli chodzi o trening sędziów piłkarskich.Bardzo ważny aspekt dla sędziego głównego, kluczowy dla asystenta;
2) trening wytrzymałości ogólnej i specjalnej– najczęściej trenowana cecha w mikrocyklu treningowym sędziów. Kluczowa dla sędziego głównego, u asystenta nie aż tak ważna;
3) trening sprinterski – technika biegu, sprinty max/submaksymalne, przyspieszenie. Również często zaniedbywany. Bardzo ważny dla sędziego głównego i kluczowy dla asystenta;
4) trening gibkości – mobilność, zwiększanie zakresu ruchu. Ważny aspekt dla zarówno sędziego głównego jak i asystenta;
5) trening proprioceptywny– „czucie” mięśniowe, stabilizacja, relaksacja nerwowo – mięśniowa. Ważny aspekt dla zarówno sędziego głównego jak i asystenta.
Tylko odpowiednie połączenie wyżej wymienionych cech zapewni efektywny rozwój sportowy.
2 odpowiedzi na “O specyfice treningu słów kilka… sędzia vs asystent – część 2”
Czy mógłby Pan podać przykładowy mikrocykl dwutygodniowy dla sędziego głównego poza sezonem (czy tak jak teraz w czasie nie planowanej przerwy)? Mam zagwozdkę odnośnie dopasowania odpowiedniej ilości poszczególnych rodzajów treningów.
Ciężko określić dokładnie, bo nie wiem, gdzie są Twoje słabe punkty + nie wiem na jakim poziomie sprawności jesteś, więc ogólnie postawiłbym na jedną jednostkę siłową + 3 jednostki wytrzymałościowe (dwie beztlenowe + jedna w zakresie tlenowym)
Czy mógłby Pan podać przykładowy mikrocykl dwutygodniowy dla sędziego głównego poza sezonem (czy tak jak teraz w czasie nie planowanej przerwy)? Mam zagwozdkę odnośnie dopasowania odpowiedniej ilości poszczególnych rodzajów treningów.
Ciężko określić dokładnie, bo nie wiem, gdzie są Twoje słabe punkty + nie wiem na jakim poziomie sprawności jesteś, więc ogólnie postawiłbym na jedną jednostkę siłową + 3 jednostki wytrzymałościowe (dwie beztlenowe + jedna w zakresie tlenowym)